Koniec maja to czas nie tylko końca matur, ale i finalizacji założeń zaplanowanych na cały rok szkolny. Z tego powodu kilkunastu uczniów z klas pierwszych i drugich, pod opieką pani profesor Marty Bromboszcz – Roli wzięło udział w ostatnich w tym roku szkolnym wykładach i ćwiczeniach, które odbyły się na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego.

Majowe zajęcia były wyjątkowo interesujące nie tylko ze względu na tematykę – choć oczywiście zachwyca różnorodność literatury modernistycznej i współczesnej. Dodatkową atrakcją była możliwość uczestniczenia w wykładach i ćwiczeniach prowadzonych przez ojca i syna – ćwiczenia z analizy i interpretacji tekstów literackich prowadził dr Michał Kłosiński, natomiast wykład z historii literatury Młodej Polski – prof. dr hab. Krzysztof Kłosiński. Zarówno pierwsze, jak i drugie trwały, jak to na uczelni, po półtorej godziny, w tym czasie uczniowie razem ze studentami analizowali i interpretowali wiersze z różnych epok..

Na pierwszy ogień poszły ćwiczenia, na których omawiano wiersz Elżbiety Zamorowskiej ,,Pogrzeb lalki”. Autorka wiersza nie jest postacią znaną, to młoda dziewiętnastoletnia dziewczyna, jej wiersz jednak zaskoczył i skłonił do głębokich przemyśleń. Co mogła mieć na myśli pisząc, że tytułowa lalka została ograbiona z całego dorobku, a następnie pochowana bez jej zgody w pudełku po butach? Koncepcje były różne, jedni nawiązywali do lalki jako do elementu dzieciństwa, które każdy z nas musi pogrzebać, zostawić za sobą, aby wejść w dorosłe życie, inni uważali, że lalka to symbol pustej kobiety, bardziej niż własną śmiercią martwiącej się czy litery na jej nagrobku będą kryształowe; jeszcze inni doszukiwali się powiązania z laleczkami voodoo lub po prostu niewinnymi zabawami dzieci. Po piętnastominutowej przerwie rozpoczęły się wykłady, w czasie których były interpretowane wiersze poetów młodopolskich, m.in. ,,Dies Irae” – modernistyczny hymn Jana Kasprowicza, dość kontrowersyjnej postaci literackiej. Hymn, ukazujący apokaliptyczną wersję końca świata może szokować, a nawet przerażać – poeta sugeruje w nim, że wszyscy jesteśmy podporządkowani popędowości, która jest przyczyną większości zła na świecie.

Sposób przekazywania wiedzy – profesjonalny a zarazem zrozumiały dla każdego, ogromna pasja, równorzędny dialog uczniów i studentów z profesorami, a także zaskakujące koncepcje oraz żartobliwe dygresje sprawiły, że po zakończonych zajęciach pozostał w nas lekki niedosyt, chcielibyśmy zostać dłużej, dlatego z niecierpliwością oczekujemy na następny rok szkolny.

galeria …

Sara Olszyńska

drukuj