24 marca był pierwszym Dniem Kariery organizowanym w III LO ZSO w Jaworznie. Głównym celem realizowanego przedsięwzięcia było nakłonienie licealistów do refleksji nad własną karierą, planowaniem, czy też konstruowaniem celów edukacyjno-zawodowych, które mają służyć budowaniu kariery.

W przemyśleniach mieli pomóc uczestnikom spotkania zaproszenie goście, wśród których znaleźli się doradcy zawodowi- pracownicy instytucji wspierających  w podejmowaniu decyzji zawodowych, p. Magdalena Wrona reprezentująca Powiatowy Urząd Pracy oraz P. Anna Skrzydłowska przedstawicielka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Obie panie wprowadziły młodzież w temat, mówiąc o różnych rodzajach karier, pokazując ich przykłady, czy też podkreślając różnice między karierami naszych rodziców i dziadków, a karierami młodych ludzi, którzy będą dopiero wchodzić na rynek pracy. Kariera w latach 50., 60. i kolejnych przypominała jazdę pociągiem od stacji „Pierwsza praca” do stacji „Emerytura”, potem stała się jazdą autobusem, podczas której zmieniali się nasi towarzysze podróży i my sami przesiadaliśmy się na przystankach do innych autobusów. Dziś jest jazdą samochodem, którego najczęściej sami nie prowadzimy i który może pojechać w każdym kierunku w dowolnej konfiguracji pasażerów.

Potem przyszedł czas na konkrety- kolejni zaproszeni goście przedstawiali kariery w zawodach, jakie sobie wybrali- mówili o własnej drodze, ale też o innych możliwościach rozwoju. Karierę w zawodzie policjanta, w służbach prewencyjnych zobrazował licealistom podinspektor jaworznickiej policji, pan Jacek Sowa. Podkreślił on mocno, ze wyobrażenie na temat pracy w tym zawodzie, jakie lansują media w programach telewizyjnych, jest sprzeczne z tym, jaka jest rzeczywistość. Praca ta wymaga wielu wyrzeczeń, jest bardzo mecząca, stresująca i najczęściej nie przynosi takiej sławy i szybkiego awansu, jakiego się oczekuje.

O tym, czym zajmuje się księgowy, jaką karierę można zrobić kończąc studia ekonomiczne mówiła uczestnikom spotkania pani Sabina Hebda, główna księgowa Domu Pomocy Społecznej. Sama, wybierając taki kierunek, nie była do końca przekonana, że jest on tym najwłaściwszym. Dopiero praca w zawodzie, świadomość odpowiedzialności za ponoszone decyzje, dobra organizacja pracy i zadowolenie pracodawców, dało jej satysfakcję i utwierdziło w przekonaniu co do słuszności podjętych decyzji. Dziś jest pewna, że kocha swoją pracę, a zadowolenie daje jej lojalność wobec pracodawcy i uczciwość.

Kolejny z zaproszonych gości – pani Lucyna Pawłowska dietetyk z Domu Pomocy Społecznej przedstawiła swoją karierę i zwróciła uwagę na to, że nie zawsze pierwszy wybór kierunku studiów, jak w jej przypadku farmacji, jest trafny. Podkreśliła również, że często wybór zawodu nie pokrywa się z zapotrzebowaniem na niego na rynku pracy i trzeba zdobywać nowe kwalifikacje. Zawód dietetyka tak naprawdę staje się zawodem przyszłości, bowiem starzejące się społeczeństwo dotknięte różnymi chorobami będzie wymagało wsparcia specjalistów, lekarzy, dietetyków, tak samo jak młoda jego część, wychowywana na fast foodach i innym jedzeniu śmieciowym. Młodzieży marzącej o zgrabnym, idealnym ciele doradziła przede wszystkim ruch i racjonalne żywienie, a nie korzystanie z diet proponowanych w mediach, które przynoszą krótkotrwałe rezultaty i wielkie spustoszenie                w organizmie.

Pan Aleksander Tura- właściciel i redaktor strony internetowej mojejaworzno.pl oraz dyrektor Ośrodka Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu- mówił o tym, jak łączyć pracę zawodową z hobby, będącym tak naprawdę często drugim źródłem dochodu. Dla niego okres nauki w liceum był czasem wewnętrznego kształtowania, szukania pasji, rozwijania zainteresowań, zdobywania wiedzy w różnych dziedzin. Później to zaprocentowało, kiedy życie postawiło przed nim nowe zadania. Mając wiele pasji, można realizować je poza pracą zawodową, można uczynić też z nich „drugi zawód”, którego wykonywanie powoduje, że czujemy się spełnieni, ale można też połączyć hobby, pasje z pracą zawodową. To daje uczucie spełnienia. Nie trzeba szukać miejsca dla siebie gdzieś w świecie, można je znaleźć w społeczności lokalnej.

Ostatnimi prelegentami na Dniu Kariery byli przedstawiciele organizacji studenckiej Paneuropa, którzy opowiedzieli naszym licealistom, jak wygląda nauka na wyższej uczelni, co miłego i co trudnego może ich czekać podczas studiowania, co to są obozy adaptacyjne, jak wygląda system punktowy na uczelni itd. Oprócz wiedzy o tym, kim jest rektor, co to jest dziekanat czy colloquium, młodzież dowidziała się, jakie są imprezy związane z życiem studenckim, czy są m.in. juwenalia. Studenci zaprezentowali również propozycje kierunków kształcenia, jakie daje Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

I tak powoli Dzień Kariery w „trójce” dobiegł końca. W wielu uczestnikach zrodziła się myśl, że warto tak naprawdę dobrze przemyśleć swoją przyszłość, zaplanować ją i wytrwale dążyć do celu, aby marzenia nie pozostały tylko marzeniami, aby się realizować w pracy zawodowej i być szczęśliwym. Wtedy to słowa Konfucjusza: ”Wybierz sobie zawód, który lubisz, a całe życie nie będziesz musiał pracować” będą mogli powtarzać jako dobrą radę tym, którzy jeszcze nie zaplanowali swojej kariery.

galeria …

drukuj