W pierwsze grudniowe dni, w bibliotece szkolnej, nastało małe zamieszanie. A to z powodu „Mikołajkowej książki w ciemno” w ramach NPRCz. Każdy miłośnik biblioteki mógł się poczęstować niespodzianką. Zdziwienie, przyglądanie, zastanawianie – trudny wybór… Mieszane emocje malowały się na tarzach licznie przybyłych. Którą książkę wziąć? Rozterki. Rozpakować, nie rozpakować…

Nie każdy był przygotowany jaki tytuł się pojawi. Wśród odważnych ciekawość wzięła górę i nastąpiło traach… Jest. Miłe zaskoczenie. Przedsięwzięcie się udało. Nikt nie narzekał, wręcz przeciwnie – na twarzach malowała się radość.

Z Mikołajowymi pozdrowieniami hoł, hoł, hoł i dobrej lektury – nauczyciele bibliotekarze 🙂

drukuj