Dyskoteka

Przepis jest bardzo prosty… trzeba się przebrać na przykład w stylu szalonych lat 70/80, puścić dobrą muzykę i zaopatrzyć w świetny humor. Tak właśnie zrobili uczestnicy wczorajszej Dyskoteki Walentynkowej. Kto nie był, niech żałuje, bo kolejna dyskoteka dopiero za rok.

drukuj